UOKiK na tropie emisji tokenów

przez
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta przygląda się dwóm podejrzanym spółkom

 

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowił przyjrzeć się dwóm spółkom – Selfmaker Smart Solutions z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Selfmaker Technology z Łodzi. Chodzi o emisję tokenów.

Prezes UOKiK prowadzi postępowanie

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny, ma olbrzymie wątpliwości co do dwóch spółek spod egidy Selfmaker – Selfmaker Smart Solutions oraz Selfmaker Technology z siedzibą w Łodzi.

Co budzi owe wątpliwości?

Przede wszystkim token Selfmaker Smart Solutions emitowany pod tą samą nazwą, a właściwie puste zapewnienia o zyskach rzekomo generowanych przez obie spółki.

Padły również zarzuty w kierunku pięciu osób związanych ze spółkami z Dubaju oraz Łodzi. W tym przypadku chodzi o program afiliacyjny propagowany przez te osoby. Zachodzi bowiem podejrzenie, że mamy tutaj do czynienia z piramidą finansową.

Czym zajmuje się Selfmaker Technology z Łodzi?

Wachlarz produktów łódzkiej spółki składa się przede wszystkim z różnego rodzaju urządzeń samoobsługowych. Oferta jest różna, do wyboru, do koloru:

  • kasy
  • wpłatomaty
  • kioski informacyjne
  • sprzęt do automatycznej dezynfekcji rąk itp.

Arabska spółka matka natomiast emituje wspomniany już wcześniej token Selfmaker Smart Solutions.

I tutaj zaczynają się wszystkie problemy.

Czym zawinił Selfmaker Smart Solutions?

UOKiK precyzuje, że tokeny są kryptoaktywami, czyli cyfrowymi jednostkami wartości, przypisanymi do konkretnego projektu inwestycyjnego.

Przytoczmy może słowa prezesa Chróstnego:

Systemy typu piramida są niezwykle szkodliwe, nieuczciwe i nielegalne. Konsumenci są kuszeni wizją wysokich zysków, ale w efekcie tracą zainwestowane pieniądze. Zarabiają natomiast twórcy i propagatorzy piramidy. W naszej ocenie firma Selfmaker mogła oprzeć swój program afiliacyjny na systemie typu piramida, który może wpływać negatywnie na interesy ekonomiczne osób, które do niego przystąpią

Selfmaker Smart Solutions deklarował, że środki z emisji tokena zostaną przeznaczone na zakup 25% udziałów w łódzkiej spółce. Natomiast inwestorzy mieliby partycypować w zyskach grupy Selfmaker. Pierwsza taka wypłata przewidziana została na 2024 rok.

Zarzuty prezesa UOKiK dotyczą właśnie tego punktu. Twierdzi on bowiem, że w rzeczywistości ci inwestorzy-konsumenci nabywający tokeny Selfmaker Smart Solutions, nigdy nie zobaczą żadnych zysków.

Jak podkreśla Urząd, Selfmaker Technology z Łodzi oraz Selfmaker z Dubaju nie są „w żaden sposób zobowiązane wobec posiadaczy tokenów”.

Selfmaker Smart Solutions z siedzibą w Dubaju i jego łódzki odpowiednik nie są zobowiązane wobec posiadaczy tokenów

Dalej sprawa robi się jeszcze ciekawsza.

Ponoć konsumenci, którzy zdecydowali się na zakup tokenów, byli zapewniani, że inwestują w absolutnie bezpieczne tokeny STO (Security Token Offering). Jednakże był to jedynie podstępny fortel, gdyż taka informacja celowo wprowadzała w błąd. Jej celem było jedynie wzbudzenie zaufania konsumentów, ale jak się okazuje, obie spółki nie zawarły ze sobą żadnej umowy dotyczącej transferu środków. Ani wypłaty dywidend dla udziałowców.

Nabijanie w butelkę osób niepełnosprawnych

W ten sposób docieramy do creme de la creme tego wybitnie nieuczciwego procederu obu spółek. Oddajmy ponownie głos UOKiK:

Intensywny marketing inwestycji w tokeny Selfmaker Smart Solutions odbywał się wśród środowiska osób niesłyszących

W dalszej części oświadczenia Urząd podaje, że grupa ta jest szczególnie podatna na tego typu oszustwa, a także że może napotkać trudności z weryfikacją informacji. Główną rolę odgrywa tutaj właśnie niepełnosprawność takich osób.

I znów prezes UOKiK Tomasz Chróstny:

Wprowadzanie w błąd i nierzetelne informacje są nieuczciwą praktyką rynkową, zaś szczególnie bulwersujące jest promowanie tego typu ryzykownych produktów inwestycyjnych wśród osób niesłyszących, którzy wymagają szczególnej ochrony przed naruszaniem ich praw

Jakby tego było mało, pod lupę trafił też niesławny program partnerski spółek. Okazuje się, że funkcjonuje w nim jeden, drobny szczegół od którego uzależniona jest wypłata zysków.

Otóż jest ona uzależniona od wprowadzenia innych konsumentów do działającego systemu. UOKiK nie ma tutaj żadnych wątpliwości:

Tak działają prawnie zabronione systemy promocyjne typu piramida, których istotą jest obietnica korzyści w zamian za pozyskanie nowych osób do struktury, niezależnie od sprzedaży czy konsumpcji produktów

Co grozi obu spółkom?

W przypadku potwierdzenia się wszystkich zarzutów i podejrzeń UOKiK na czele z prezesem Chróstnym, zarówno jednej jak i drugiej spółce grozi kara do 10% całego ich obrotu. Kary nie ominą również pięciu przedsiębiorców, przeciwko którym toczy się postępowanie. Natomiast prezesowi Selfmaker Technology grozi kara zapłacenia do 2 milionów zł.

Redakcja poleca dla Ciebie także:

Dodaj komentarz

Zrzut-ekranu-2022-10-24-o-00.24.47-removebg-preview

MENU

OBSERWUJ NAS

KONTAKT & WSPÓŁPRACA

[email protected]

2022 Copyright © InWeb3.pl | Wszystkie Prawa zastrzeżone