Panuje zgodna opinia w środowisku kryptowalut co do tego, że amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (Securities and Exchange Commission – SEC) w zły sposób podchodzi do ich regulacji. Przepisy są niejasne i potrafią wprowadzić w zakłopotanie (a już na pewno w złość) nawet weteranów rynku. Do dyskusji przyłączył się również członek Kongresu Stanów Zjednoczonych – Tom Emmer.
Problem regulacji kryptowalut
Co do zasady, przepisy i regulacje powinny służyć obywatelom i chronić ich przed wszelkiego rodzaju oszustwami, przekrętami i innymi niesprawiedliwościami. Jakkolwiek patetycznie by to nie brzmiało, po to właśnie stworzono prawo – aby regulować życie społeczne i ubrać je w zrozumiałe dla wszystkich normy oraz zasady.
Słowo klucz – zrozumiałe. Żeby regulacje działały i miały sens, wszyscy uczestnicy owego życia społecznego nie mogą mieć wątpliwości co do tego, co wolno, a czego nie.
Niestety, rynek kryptowalut ma z tym permanentny problem.
Przepisy i ich interpretacje dotyczące tej branży są w najlepszym przypadku mgliste, dla wielu niezrozumiałe. Dosadnym tego przykładem jest tutaj spór o to, czy kryptowaluty są papierami wartościowymi. Przybyło też głosów domagających się bardziej restrykcyjnego podejścia do rynku, na co wpływ bez wątpienia miały głośne wydarzenia ostatnich kilkunastu miesięcy.
Rzeczony spór o papiery wartościowe ma jak najbardziej legislacyjny wymiar, gdyż już jakiś czas temu przeniósł się on prosto na ławy sądowe. Obecnie swoją batalię toczy w tej sprawie Ripple, a niedawno LBRY usłyszał wyrok.
Ten stan rzeczy irytuje coraz to więcej osób. Wśród nich znajduje się amerykański kongresman – Tom Emmer.
Strategia SEC – krytyka organu i jego prezesa
Kongresman we wpisie na Twitterze wyraził obawy co do strategii nadzoru przyjętej przez Komisję Papierów wartościowych i Giełd (SEC) oraz jej prezesa, Garrego Genslera.
We were concerned in March that @GaryGensler was taking an indiscriminate and inconsistent approach to oversight of the crypto community. https://t.co/7MLPETnLxF
— Tom Emmer (@RepTomEmmer) November 25, 2022
Emmer stanowczo sprzeciwia się „niekonsekwentnemu podejściu” Genslera. Kongresman ze stanu Minnesota wcześniej zwracał się już do SEC w przeszłości. Prosił on wówczas aby przestrzegał norm ustanowionych przez ustawę o redukcji dokumentów z 1980 roku.
Co regulują zawarte w niej przepisy?
Mianowicie, ustawa ta została wprowadzona po to, by możliwie zredukować liczbę formalności nakładanych na obywateli i prywatny biznes przez rząd federalny w USA.
Emmer stwierdził dodatkowo, że chętnie wysłucha publicznego przesłuchania Genslera przed Komisją Usług Finansowych.
Cyfrowe aktywa toczą bitwy w sądach
Technologia blockchain ma swojego przedstawiciela. Jest nim American CryptoFed DAO, pierwsza oficjalna, autonomiczna zdecentralizowana organizacja w Stanach Zjednoczonych.
W 2021 roku rozpoczęła ona batalię sądową z SEC. Sprawa dotyczy rejestracji tokenów. Organizacji tej na pewno nie można odmówić odwagi i śmiałości, ponieważ zdecydowała się ona dochodzić swoich praw nie zatrudniając prawników.
American CryptoFed zasygnalizował również, że zamierza złożyć do SEC wniosek o przedłużenie terminu odpowiedzi o wszczęciu postępowania administracyjnego.
Inwestorów i klientów krypto mogą z kolei cieszyć ostatnie doniesienia z Belgii. W odróżnieniu od amerykańskiego organu, belgijski regulator nie zamierzał owijać w bawełnę. W swojej opinii stwierdził bowiem, że Bitcoin i Ethereum nie są papierami wartościowymi.
Prosto, jasno, czytelnie. Czyli jednak się da.