Kopalnia kryptowalut na warszawskim Żeraniu. Trzej mężczyźni oskarżeni.

przez tlimiszewski
266 tysięcy kryptowalut ETC zostało przywłaszczonych przez oskarżonych.

Zwykło się mawiać, że kłamstwo ma krótkie nogi. O prawdziwości tego przysłowia boleśnie przekonują się teraz trzej mężczyźni, którzy prowadzili kopalnię kryptowalut w fabryce samochodów w Warszawie. Oskarżeni są o oszustwo na kwotę ponad 29,5 miliona złotych. Jakie konsekwencje mogą ich spotkać?

Prokuratura Regionalna w Warszawie nie próżnuje.

Akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom, którzy wpadli na pomysł prowadzenia kopalni kryptowalut, leży już na biurku w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie. Co zarzuca się oskarżonym?

Mówiąc wprost – całkiem poważne przestępstwa.

Informacjami o nich dzieli się rzecznik Prokuratury Regionalnej, Marcin Sadaś, a panowie odpowiedzą za:

  • Oszustwa względem mienia znacznej wartości oraz przywłaszczenia 29,5 miliona złotych
  • Namówienie ponad 600 osób do zawarcia umów na zakup specjalistycznego sprzętu komputerowego oraz kart graficznych
  • Pokrzywdzeni mieli dzierżawić ten sprzęt i przekazać oskarżonym kolejno: 57 milionów złotych, 67 tysięcy USD oraz 35 tysięcy euro
  • Dodatkowo oskarżeni upomnieli się również o sprzęt wart 2 miliony złotych

Lista przewin nie jest może długa, ale trzeba przyznać, że naprawdę robi wrażenie.

Jak podkreśla Sadaś, oskarżeni nie mieli wielkich oporów w kwestii eksploatacji maszyn cyfrowych, ponieważ sprzęt działał nieustannie, z pełną mocą. Praktycznie bez przerwy dokonywał obliczeń, a raz w miesiącu do portfeli klientów trafiały wykopane kryptowaluty.

Po nitce do kłębka

Pomysł na kopalnię kryptowalut w dawnej fabryce samochodów osobowych na warszawskim Żeraniu być może i był oryginalny. Być może nawet miał jakieś szanse powodzenia, chociaż w to akurat powątpiewamy.

Natomiast jakim cudem pokrzywdzeni mieliby się nie zorientować, że są oszukiwani, trudno sobie wyobrazić.

Rzecz działa się w 2017 i 2018 roku, kiedy to mężczyźni prowadzili kopalnię kryptowalut ETC i Bitcoin. Przekazywane klientom kryptowaluty przestały jednak wpływać do ich wirtualnych portfeli.

W kwietniu 2018 roku klienci byli już na tyle zaniepokojeni, że postanowili odwiedzić halę na własną rękę by dowiedzieć się, o co właściwie chodzi.

Niedługo potem na miejscu pojawili się już funkcjonariusze policji i zabezpieczyli ten sprzęt, który nie został jeszcze wywieziony. Co się okazało?

Otóż wyszło na jaw, że wszystkie kryptowaluty, które udało się wykopać oskarżonym, trafiały do nieustalonych wirtualnych portfeli. Pokrzywdzeni zaś nie zobaczyli nawet złamanego Bitcoina.

Jak to możliwe?

Podczas prowadzonego w Warszawie śledztwa ustalono, że w międzyczasie oskarżeni mężczyźni co i rusz zawierali kolejne umowy na budowę i eksploatację nowego sprzętu.

W pewnym momencie pojawiły się jednak problemy, o których klienci rzecz jasna informowani nie byli. Zamiast tego oskarżeni przekonywali, że ich sprzęt jest w nienagannym stanie, eksploatowany i wszystko odbywa się tak, jak trzeba.

Niestety nic nie odbywało się tak, jak trzeba, gdyż oskarżeni posiadali mniejszą ilość sprzętu. Im mniej sprzętu mieli, tym mniej kryptowalut byli w stanie wykopać. Wpływało to zasadniczo na ilość urobku, który byłby dzielony na wszystkich klientów.

Wynika z tego, że tak czy inaczej nie byli w stanie wywiązać się z zawartych umów.

Oskarżeni i tak nie wywiązaliby się z umów, gdyby urobek był faktycznie przekazywany klientom

Co grozi oskarżonym?

Prokuratura Regionalna w Warszawie przekazała, że oskarżonym udało się wykopać 266 tysięcy ETC, co odpowiada wartości 29,5 miliona złotych.

Sami oskarżeni oczywiście nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Wszystko zrzucili na rzekome niepowodzenia biznesowe. Ponadto, w swych wyjaśnieniach wzajemnie przerzucali się winą.

Za popełnione przestępstwa grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

Redakcja poleca dla Ciebie także:

Dodaj komentarz

Zrzut-ekranu-2022-10-24-o-00.24.47-removebg-preview

MENU

OBSERWUJ NAS

KONTAKT & WSPÓŁPRACA

[email protected]

2022 Copyright © InWeb3.pl | Wszystkie Prawa zastrzeżone