Wirtualna waluta w Japonii już niedługo?

przez tlimiszewski
Wirtualna waluta w Japonii już niedługo?

Japonia, pomimo dręczących ją wątpliwości, ulega globalnemu trendowi i zastanawia się nad wyemitowaniem wirtualnego yena. Obowiązki eksperymentowania nad tym, jak wirtualna waluta powinna działać spadły więc na Bank Japonii, który planuje wdrożyć plan pilotażowy. Jak będzie wyglądał i kiedy możemy spodziewać się ewentualnej adopcji kryptowalut w kraju kwitnącej wiśni?

Bank Japonii testuje wirtualnego yena

W ostatnich latach na sile przybiera idea wprowadzenia kryptowalut do oficjalnego obiegu nie tylko na rynku akcji, ale też w sprzedaży detalicznej. Oczywiście na myśl od razu przychodzi bitcoin, jednak w tym przypadku mówimy o wirtualnej wersji oficjalnej waluty.

Nad wdrożeniem tego skomplikowanego projektu pracować ma japoński bank centralny. Wraz z 3 innymi bankami, zarówno dużymi jak i regionalnymi, planuje więc wdrożyć program pilotażowy dla CBDC (central bank digital currency). Taką informację podała 23 listopada lokalna agencja prasowa Nikkei.

Na czym będzie polegał ów program?

Mianowicie, jego celem jest zapewnienie szeregu eksperymentów demonstracyjnych, które będą dotyczyć emisji cyfrowej waluty Japonii (yena) na wiosnę 2023 roku.

Wirtualna waluta w fazie testów. Co będzie sprawdzane?

Tego rodzaju przedsięwzięcie jest nie lada wyzwaniem, należy przecież zadbać zarówno o bezpieczeństwo wszelkich transakcji, jak i niezawodność i wygodę rozliczeń. Należy się więc spodziewać szeregu różnych testów, dzięki którym będzie można wykryć oraz rozwiązać ewentualne problemy z wpłatami i wypłatami klientów na ich konta bankowe.

W tym celu Bank Japonii wraz z prywatnymi bankami komercyjnymi i innymi organizacjami będzie sprawdzał przede wszystkim możliwości funkcjonowania CBDC offline. Słusznie, ponieważ poleganie na internecie w tak ważnych aspektach mogłoby okazać się zgubne. Nie wszyscy bowiem mają dostęp do sieci. I chociaż akurat Japonia posiada bardzo wysoki odsetek osób online, bo aż 93%, to nie wolno zapominać o tych pozostałych 7%.

Japońska wirtualna waluta będzie testowana przez 2 lata. W tym czasie państwo z Azji Wschodniej ma podjąć decyzję, czy wyemituje cyfrowego yena do 2026 roku.

Czy kryptowaluta przyjmie się w kraju kwitnącej wiśni i będzie można tam płacić cyfrowym yenem?

Japonia nie jest jedyna. Na kryptowaluty spoglądają też chińskie władze

Pomysłem z programem pilotażowym wirtualnej waluty Japonia wpasowała się w popularny trend na całym świecie. W ostatnim czasie bowiem wiele krajów nie tylko myśli o CBDC, ale także podejmuje realne działania.

Na czele tego peletonu jest Państwo Środka, jednak nie tylko w Chinach wirtualna waluta brana jest na poważnie.

Do przeprowadzenia programu pilotażowego cyfrowej rupii w sprzedaży detalicznej przygotowuje się również Bank Rezerw Indii. Podobnie jak japoński bank centralny, współpracuje on z dużymi lokalnymi bankami, wystarczy wymienić choćby Bank Państwowy Indii. Rozpoczęcie pilotażu jest już za pasem, gdyż startuje on w grudniu.

Także jedna z największych sieci spożywczych w RPA, Pick’n’Pay, uznaje bitcoina w swoich sklepach za środek płatniczy.

Gruszek w popiele nie zasypiają też Amerykanie. Tam eksperyment trwa już w najlepsze, gdyż Centrum Innowacji Banku Rezerw Federalnych w Nowym Jorku ogłosił go w połowie listopada. Potrwa on 12 tygodni i przeprowadzany jest wespół z takimi gigantami, jak Citibank, BNY Mellon czy HSBC.

Wirtualna waluta nie wszystkim przypadła do gustu

Japonia nie odpuszcza tematu kryptowalut. Niedawno drugie największe miasto portowe tego kraju, Fukuoka, postanowiło zostać krypto hubem.

Rzecz jasna nie każdy kraj podziela entuzjazm Japończyków czy Chińczyków. W poczet takich państw wchodzi między innymi Dania, która odpuściła sobie eksperymenty z walutą cyfrową.

Dlaczego Duńczycy zrezygnowali? Dwa główne powody podaje tamtejszy bank centralny, który wskazuje na:

  • potencjalne problemy dla sektora prywatnego
  • wątpliwe korzyści z wprowadzenia wirtualnej waluty

Jednakże pomimo niechętnego podejścia banków centralnych niektórych krajów, żaden z nich nie zrezygnował definitywnie z pomysłu. Wszyscy zostawiają uchyloną furtkę na wypadek, gdyby idea odniosła sukces.

Czy tak będzie w przypadku Japonii i cyfrowego yena? Na pewno dowiemy się tego do 2026 roku.

Redakcja poleca dla Ciebie także:

Dodaj komentarz

Zrzut-ekranu-2022-10-24-o-00.24.47-removebg-preview

MENU

OBSERWUJ NAS

KONTAKT & WSPÓŁPRACA

[email protected]

2022 Copyright © InWeb3.pl | Wszystkie Prawa zastrzeżone