Ripple rozważa przejęcie części aktywów FTX

przez tlimiszewski
Dyrektor generalny Ripple rozważa przejęcie części aktywów FTX

Kolejna odsłona opery mydlanej z FTX w roli głównej. Tym razem na jaw wyszło, że Ripple jest zainteresowany kupnem niektórych firm spod szyldu upadłej giełdy. Pomysłodawcą takiej transakcji miał być Sam Bankman-Fried. Sytuacja przypomina nieco słynną sagę z przejęciem giełdy FTX przez Binance. O co w tym wszystkim chodzi i czy tym razem spektakl ten może zakończyć się happy endem?

Dyrektor generalny Ripple ujawnia szczegóły rozmowy z SBF

W miarę upływu czasu coraz szerzej rozsuwa się kotara, skrywająca szczegóły najpopularniejszej obecnie sztuki wystawianej na kryptowalutowej scenie. Podczas konferencji Ripple’s Swell w Londynie smaczkami zza kulis podzielił się bowiem Brad Garlinghouse, dyrektor generalny Ripple.

Cóż takiego ujawnił? Otóż Garlinghouse powiedział The Sunday Times, brytyjskiemu dziennikowi niedzielnemu, że dwa dni przed ogłoszeniem upadłości przez FTX zatelefonował do niego Sam Bankman-Fried.

Czego chciał?

Nie jest żadną tajemnicą, że po wybuchu afery z Alameda Research wyszło na jaw, iż FTX na gwałt potrzebuje płynności. W związku z tym założyciel FTX w pośpiechu szukał inwestorów, którzy mogliby go wesprzeć w potrzebie.

Jak się okazało, jednym z ratowników miał być Ripple.

Założyciel FTX zwraca się po prośbie do Ripple

Garlinghouse nie omieszkał podzielić się z publicznością szczegółami dotyczącymi tego, o czym konkretnie rozmawiał z SBF.

Część mojej rozmowy dotyczyła tego, że jeśli [SBF] potrzebuje płynności, to być może istnieją takie firmy które kupił lub ma, które chcielibyśmy posiadać. Czy kupilibyśmy niektóre niektóre z nich? Definitywnie była taka możliwość.

Sprawy jednak się skomplikowały i przybrały inny obrót zaraz po tym, jak FTX ogłosiła upadłość. Zdaniem CEO Ripple, po złożeniu wniosku na podstawie Rozdziału 11, ewentualne kupno będzie „zupełnie inne, niż w przypadku transakcji jeden do jednego”.

Co Garlinghouse chciał przez to powiedzieć? Cóż, z tej wypowiedzi wynika, że w takim przypadku jego firma będzie miała więcej problemów z dopięciem potencjalnego zakupu. Nie oznacza to jednak, że Ripple nie jest zainteresowany kupnem aktywów FTX.

Nie mówię, że nie przyjrzymy się tym rzeczom – jestem przekonany, że to zrobimy. Z tym że to jest trudniejsza ścieżka do transakcji.

Garlinghouse powiedział, że obecnie trudniej będzie przejąć udziały FTX

Aktywa giełdy FTX. Ripple skusi się na któreś z nich?

Po wypowiedziach Garlinghousa widać wyraźnie, że Ripple jak najbardziej jest zainteresowane tym, żeby coś dla siebie od FTX uszczknąć. W końcu wydaje się, że jest to niepowtarzalna okazja na rynku.

Czym zatem dysponuje FTX?

Mianowicie z tą giełdą kryptowalut powiązanych jest ok. 130 różnych firm, w tym rzecz jasna FTX.US. Warto nadmienić, że każda z nich objęta jest wnioskiem o upadłość w Delaware.

Jednakże są też i takie spółki, które nie zostały uwzględnione w postępowaniu i mogłyby być łakomym kąskiem dla Ripple. Są to:

  • LedgerX (izba rozliczeniowa aktywów cyfrowych)
  • FTX Digital Markets
  • FTX Austarlia Pty
  • FTX Express Pay (procesor płatności)

Garlinghouse powiedział już, że byłby zainteresowany kupnem tych spółek, które odpowiadają za usługi dla klientów biznesowych.

Gracze z branży krypto nie śpią

Wszyscy od Sasa do Lasa tak z branży kryptowalut, jak i spoza niej bacznie obserwują to, co dzieje się z FTX. Frapuje to każdą giełdę, wszystkich użytkowników i generalnie całą społeczność, która śledzi kryptowaluty.

Nie dziwota więc, że w tym gronie znajduje się również Ripple, które (jak wszystko na to wskazuje) jest ze wszystkimi doniesieniami na bieżąco.

Świadczy o tym post na Twitterze udostępniony przez Davida Schwartza, dyrektora ds. technologii w Ripple. Zwraca się w nim bezpośrednio do pracowników FTX.

Schwartz zapewnia ich, że znajdą oni swoje miejsce w Ripple, o ile nie są zamieszani w sprawy finansowe i etykę biznesową związaną z ich wcześniejszym pracodawcą.

Ripple ma swoje problemy

FTX nie jest jednak jedynym podmiotem w branży krypto, która ma kłopoty. Oczywiście bakructwo, brak działu finansowego i niewłaściwe obchodzenie się z funduszami klientów to czubek góry lodowej, ale Ripple też dorzuca tutaj swoje trzy grosze. Rzecz jansa nie da się porównać problemów tej firmy do FTX.

Dyrektor generalny Ripple musi przejmować się np. sporem z SEC. Niedawno zresztą amerykański regulator wygrał sprawę z LBRY, co może ustanowić precedens w procesie przeciwko Ripple.

Problemy, z którymi zmaga się giełda FTX rozlały się na cały rynek. Bitcoin i Ethereum ciągle tracą na wartości, cierpi również Solana.

Być może przejęcie aktywów FTX przez Ripple wniesie trochę optymizmu, choć do tego zapewne jeszcze daleka droga.

Redakcja poleca dla Ciebie także:

Dodaj komentarz

Zrzut-ekranu-2022-10-24-o-00.24.47-removebg-preview

MENU

OBSERWUJ NAS

KONTAKT & WSPÓŁPRACA

[email protected]

2022 Copyright © InWeb3.pl | Wszystkie Prawa zastrzeżone