Binance zamierza przejąć FTX

przez tlimiszewski
Dyrektor generalny FTX przyznał się do załamania płynności na swojej giełdzie i szuka pomocy u Binance

Jeszcze wczoraj Sam Bankman-Fried, CEO giełdy FTX twierdził, że jej aktywa są „w porządku”. Teraz zwraca się do Binance po prośbie, ponieważ FTX jednak ma znaczny kryzys płynności. Czy dojdzie do sensacyjnej transakcji?

Na giełdzie FTX nastąpił znaczny kryzys płynności

Sytuacja wokół FTX po doniesieniach o niezdrowych relacjach giełdy z firmą Alameda Reaserch się rozkręca. Wszystko wskazuje na to, że giełda Sama Bankmana-Frieda znalazła się w poważnych tarapatach.

I to poważnych na tyle, że prezes FTX zwrócił się z prośbą do swojego największego konkurenta na rynku giełd kryptowalut – Binance.

Jak napisał na Twitterze, „doszło do porozumienia w sprawie strategicznej transakcji” z Binance. Na czym miałaby polegać taka transakcja?

Otóż po podjęciu wielu prób uporania się z zaległościami w wypłatach, SBF najwyraźniej stwierdził, że giełda FTX sama sobie z nimi nie poradzi. Nie pozostawało jej zatem nic innego, jak zwrócić się do Binance z prośbą o wkroczenie, tak by „pomóc pokryć kryzys płynności”.

Oznacza to ni mniej ni więcej, że Sam Bankman-Fried zaproponował Binance przejęcie jego własnej giełdy.

"Poprosiliśmy Binance o pomoc" - przyznał szef FTX Sam Bankman-Fried

Zhao potwierdza doniesienia

CEO Binance, Changpeng Zhao (albo zwyczajnie CZ) potwierdził doniesienia SBF na Twitterze. Wszystko wskazuje więc na to, że niedługo będziemy świadkami przełomowego przejęcia na rynku kryptograficznym.


CZ, jak zwraca uwagę w swoim tweecie, zdecydował się pomóc FTX aby „chronić użytkowników”.

Jednak to, czy Binance pomoże FTX z uporządkowaniem zaległości nie jest jeszcze takie pewne. Jak podkreśla CZ we wpisie, transakcja proponowana przez SBF była jak na razie niezobowiązującym listem intencyjnym.

Szef największej giełdy kryptowalut wskazuje, że Binance „oceniał sytuację w czasie rzeczywistym” i ma możliwość „odejścia od umowy w dowolnym momencie”.

Czy Binance zlikwiduje załamania płynności FTX?

Informacja o przejęciu FTX przez Binance jest zaskakująca o tyle, że zaledwie dzień wcześniej Sam Bankman-Fried odżegnywał się od jakichkolwiek problemów. Zupełnie tak, jakby giełda FTX radziła sobie świetnie, a kontrowersje związane z Alameda Reaserch stanowiły element kolejnego, szarego dnia w biurze.

Prezes FTX szybko jednak posypał głowę popiołem, gdyż ewidentnie nie jest „w porządku”, a kłopoty giełdy to nie „fałszywe plotki”. Do tego stopnia, że nawet usunął tweeta z tymi zapewnieniami.

Co więcej, ustosunkował się też do pogłosek o konflikcie pomiędzy giełdami.

Wiem, że w mediach pojawiły się pogłoski o konflikcie pomiędzy naszymi dwiema giełdami, jednak Binance nie pierwszy raz udowadnia swoje zaangażowanie w bardziej zdecentralizowaną globalną gospodarkę, jednocześnie pracując nad poprawą relacji branżowych z organami regulacyjnymi. Jesteśmy w najlepszych rękach.

To symptomatyczne słowa, jednak SBF poszedł o krok dalej.

Nie tylko wykup?

Mianowicie Binance miałby nie tylko w pełni przejąć FTX. Giełda wezwała również CZ do szerszej współpracy „na rzecz ekosystemu”, ale tutaj Zhao nie był już taki skory do działania.

Zasugerował bowiem, że Binance „pozostanie na wolnym rynku”. Odnosił się najpewniej do wykupienia przez Alamedę udziałów w FTT.

Załamanie płynności FTX jest czymś, czego można się było spodziewać po ostatnich doniesieniach. Zapewne w najbliższych dniach będziemy świadkami tego, jak ta dynamiczna sytuacja będzie się dalej rozwijać.

Redakcja poleca dla Ciebie także:

Dodaj komentarz

Zrzut-ekranu-2022-10-24-o-00.24.47-removebg-preview

MENU

OBSERWUJ NAS

KONTAKT & WSPÓŁPRACA

[email protected]

2022 Copyright © InWeb3.pl | Wszystkie Prawa zastrzeżone